Psy do adopcji Łódź

Opis oferty

POMOCY DLA PSIEGO DZIECKA PILNE
ODDALI GO DO SCHRONISKA PO KILKU MIESIĄCACH... BO PANI POSZŁA DO SZPITALA, A RESZTA RODZINY NIE ZAJMIE SIĘ PSEM...

Gdzie ODPOWIEDZIALNOŚĆ ️ Czy ludzie już zapomnieli co znaczy to słowo ️
Czy pies to jakiś mebel który można oddać do sklepu gdy zacznie przeszkadzać ️

Tano - roczne psie dziecko... Oddane właśnie do schroniska... Bez mrugnięcia okiem oddany za kraty, choć rodzina jest na miejscu i mogła się nim zająć! CO ZA BRAK JAKIEJKOLWIEK EMPATII️

Kochani, opadły nam po raz kolejny ręce... Kiedy ludzie zaczną brać odpowiedzialność za adoptowane psy??
Przed adopcją pytamy czy mają opiekę dla psa na takie wypadki... Oczywiście zarzekano się, że tak, wspaniała rodzina pomoże...

Zwykle stwierdzilibyśmy, że może dobrze się stało, że go oddali, że ma teraz szansę na kochającą rodzinę...
Ale Tano jest załamany odkąd trafił za kraty, zupełnie sobie nie radzi.

JEGO ŚWIAT WŁAŚNIE RUNĄŁ...
ON SOBIE TU DŁUŻEJ NIE PORADZI, JEST PRZERAŻONY SCHRONISKIEM...

POMÓŻCIE MU, PROSIMY
Tano JUŻ W ŻYCIU TYLE WYCIERPIAŁ...
OD MAŁEGO ODRZUCONY... GORSZY...
NIECHCIANY...

Pomimo krzywd i odrzucenia niesamowicie kocha człowieka, lgnie całym swoim ciałkiem, by się choć chwilę pobawić, przytulić, być blisko opiekuna...
Na prawdę nie rozumiemy jak można było skazać go ponownie na schronisko...
Trzeba mieć głaz zamiast serca, by odrzucać taką psią miłość i oddanie.

Wiemy, że to tylko zwykły kundelek... I kolejki po niego się nie ustawią.
Ale Kochani, popatrzcie sercem i uratujcie wspólnie z nami to cudo!

Jego "rodzina" nawet nie pogłaskała go na pożegnanie... Płakał za nimi, wyrywał się, a oni nawet się nie obejrzeli

To taka cudowna istotka... DELIKATNY...
KOCHANY... WRAŻLIWY... I SPRAGNIONY LUDZKIEGO CIEPŁA PSIACZEK...
SCHRONISKO TO OSTATNIE MIEJSCE W JAKIM POWINIEN BYĆ TAKI CUDOWNY PIES

Całe życie przed nim... Powinien chodzić na spacery i biegać za patykiem, a nie siedzieć w ciasnym, zimnym kojcu...
DAJ MU SZANSĘ, PROSIMY

-Tano ma ok. roku, waży ok. 13 kg, jest niewielkim pieskiem, ale przysadzistym na krótkich łapkach
-aktualnie mieszka w kojcu sam, przed adopcją mieszkał z suczką, neutralnie reaguje na inne pieski w schronisku, sugerujemy wcześniejsze zapoznanie gdyby miał mieć psie "rodzeństwo",
-spaceruje na smyczy, uważamy, że powinien odnaleźć się zarówno w mieszkaniu jak i domu z ogrodem
-niestety nie znamy jego stosunku do kotów i nie mamy jak go sprawdzić
-przebywa w schronisku w województwie łódzkim, pomagamy w skoordynowaniu transportu do domku na koszt przyszłego opiekuna
-możliwa jest adopcja zagraniczna

-Kontakt z wolontariuszką w sprawie adopcji: 609 - pokaż numer telefonu -
Jeśli aktualnie nie odbieramy, zostaw proszę SMS z imieniem pieska.

Adopcja jest możliwa po procedurze adopcyjnej, szczegóły wyjaśni wolontariuszka.
Nie wydamy Tano do budy, proszę tego nie proponować.

Prosimy Was Kochani o miliony udostępnień.

Wspólnie znajdźmy mu dom, w którym nie będzie "tylko zbędnym balastem", a szanowanym członkiem swojej ukochanej rodziny...